Styl industrialny, podobnie jak wcześniej skandynawski, szturmem wdarł się na polskie salony. Historia się powtórzyła - najpierw Polacy wpadli w zachwyt nad niezwykle klimatycznymi i ekstrawaganckimi wnętrzami, a następnie okiełznali zasady stylu i przerobili je po swojemu. Czy to źle? Bynajmniej. Nie zawsze warto czerpać z trendów pełnymi garściami. Czasami lepiej podpatrzeć dwa-trzy rozwiązania i zastosować je zgodnie z indywidualnymi upodobaniami. Właśnie dlatego coraz więcej osób decyduje się na… beton na ściany.
Aranżacje z użyciem betonu na ścianach nie definiują już wyłącznie stylu industrialnego, ale stanowią inspirację również dla zwolenników nowoczesnych i minimalistycznych wnętrz.
Beton to nie drewno, które z upływem czasu może zostać poddane obróbce celem zmiany np. wybarwienia czy kształtu. Nie można zdjąć go ze ściany i przerobić na przykład na stolik nocny czy taboret łazienkowy. Nie sprawi, że wnętrze stanie się przytulne i gościnne, wręcz przeciwnie - wyraźnie "wychładza" aranżację. Zazwyczaj jest szary i porowaty, nieszczególnie przyjemny w dotyku.
Mimo to pozornie nudny i nijaki beton uważany jest za jedno z najciekawszych rozwiązań wnętrzarskich ostatnich lat
Dlaczego beton dekoracyjny?
- występuje pod różnymi postaciami, więc każdy może wybrać coś odpowiedniego do swojego koncepcji i… budżetu,
- to prosty sposób na zaakcentowanie wybranego obszaru, np. ściany medialnej czy ściany za łóżkiem.
- można go zastosować w każdym pomieszczeniu (także w kuchni i łazience), a nawet na zewnątrz - należy jedynie dobrać odpowiedni produkt.
- może zdobić zarówno ściany, jak i podłogi - można też pójść o krok dalej i wykorzystać go także w projektach DIY.
- tworzy rewelacyjne połączenie z drewnem, pasuje praktycznie do każdej kolorystyki.
To tylko niektóre powody, dla których warto zastosować beton dekoracyjny we wnętrzach. Jednak zanim zacznie się realizować swoją koncepcję, trzeba wiedzieć, jakie rozwiązania są do wyboru.
Beton na ścianach
Jeśli zależy Ci na możliwie najbardziej autentycznym efekcie, najlepszym wyjściem będą płyty z betonu dekoracyjnego. Można je przykleić do ściany lub przykręcić, zachowując przy tym niewielkie odstępy. Płyty dostępne są w różnych odcieniach szarości, różnych rozmiarach oraz różnych kształtach. Charakterystyczne wżery, nierówności oraz okrągłe ślady po śrubach montażowych sprawiają, że płyty bezbłędnie imitują prawdziwe ściany z betonu. Niestety, takie rozwiązanie ma również wady - wysoką cenę oraz duży ciężar.
Imitacje betonu
Obawiasz się, że Twoje ściany "nie udźwigną" okładziny z betonu architektonicznego? Możesz zastosować znacznie lżejszą alternatywę - płyty odlewane z gipsu. To rozwiązanie mniej prestiżowe od płyt z betonu architektonicznego, jednak na pierwszy rzut oka trudno dostrzec różnicę w wyglądzie. W dodatku są lekkie, dzięki czemu nawet niedoświadczone osoby poradzą sobie z ich montażem. Jeśli mimo wszystko odpadną ze ściany, nie zrobią nikomu krzywdy i nie zniszczą podłogi. Nie da się jednak ukryć, że płyty z betonu architektonicznego są bardziej wytrzymałe - gdyż, w przeciwieństwie do gipsu, nadają się także na elewacje i inne miejsca narażone na trudne warunki atmosferyczne. Poza tym, "prawdziwe" płyty są bardziej zróżnicowane i uważny obserwator bez trudu odróżni je od odlewów gipsowych.
Tańszym i łatwiejszym do opanowania rozwiązaniem jest tynk imitujący beton. W zależności od sposobu aplikacji możesz uzyskać gładką strukturę wibrowanego betonu lub nierówną powierzchnię z wyraźnymi wżerami. Aby tynkowana ściana prezentowała się bardziej naturalnie, można również zrobić linie naśladujące przestrzenie pomiędzy płytami (np. za pomocą ołówka lub gwoździa) oraz ślady wyglądające jak otwory po śrubach. Po zaimpregnowaniu ściana jest odporna na wilgoć i nadaje się do mycia, zatem tynk możesz zastosować także do dekoracji panelu kuchennego i łazienki. Co ciekawe, tynk imitujący beton możesz wykorzystać również do tworzenia industrialnych dodatków, np. zegarów, doniczek, świeczników.
Prawdopodobnie najtańszym sposobem na beton w aranżacji jest… zastosowanie zwykłych farb do ścian. Wystarczy nałożyć białą i szarą farbę na malowaną powierzchnię, po czym wymieszać je ze sobą metodą przecierki. Chodzi o to, aby farby przenikały się wzajemnie, tworząc jaśniejsze i ciemniejsze plamy przypominające niejednolitą strukturę betonu. Niestety, ta metoda ma pewne wady - trudno przewidzieć efekt i ostateczny wygląd ściany może być daleki od Twoich oczekiwań. Poza tym za pomocą zwykłej farby nie uzyskasz chropowatej powierzchni i wżerów - jeśli zależy Ci na wyraźnej strukturze, lepiej sięgnąć po dekoracyjny tynk imitujący beton.
Jeśli zależy Ci na wytrzymałym i całkowicie odpornym na wilgoć rozwiązaniu, ale płyty z betonu architektonicznego są zbyt kosztowne na Twoją kieszeń, możesz rozejrzeć się za gresem imitującym beton. To bardzo popularny wzór, więc nie będziesz mieć problemów ze znalezieniem odpowiedniego rozmiaru czy kształtu - oprócz kwadratowych kafli o wymiarach 60x60 producenci oferują m. in. płytki heksagonalne i płytki wielkoformatowe o długości przekraczającej jeden metr. Jeśli potrzebujesz niewielkiej ilości (np. na backsplash do kuchni), zapytaj o końcówki serii - zazwyczaj w dużych marketach budowlanych zalegają niesprzedane opakowania, które można wykupić po obniżonej cenie.
Efekt betonu na ścianie możesz otrzymać także dzięki tapecie. Niestety, tu lepiej nie oszczędzać - tanie tapety papierowe już z daleka wyglądają jak imitacja, ponadto łatwo ulegają uszkodzeniu. Zdecydowanie lepszym wyborem będzie tapeta winylowa - to wprawdzie znacznie droższa opcja, jednak zapewniająca realistyczne odwzorowanie koloru i struktury betonu. Szukaj tapet chropowatych w dotyku, mających widoczne rysy i głębokie pory - im bardziej "niedoskonała" powierzchnia, tym lepiej. Tapetę winylową możesz wykorzystać nawet do wykończenia przestrzeni pomiędzy szafkami kuchennymi - jest wytrzymała i odporna na mycie, nie płowieje. Jeśli chcesz użyć tapety również w pobliżu kuchenki, zabezpiecz ją szklanym panelem.
Beton na ścianach - rozwiązanie nie dla każdego
Już wiesz, jakich metod możesz użyć, aby uzyskać efekt betonu na ścianie. Jednak teraz pora jeszcze raz zastanowić się, czy taka ozdoba rzeczywiście sprawdzi się w Twoim domu i przy Twojej koncepcji na wnętrze. Jeśli oczekujesz u siebie przytulnego i ciepłego klimatu, zastosowanie betonu w jakiejkolwiek postaci może zniweczyć Twoje dążenia - chropowata, szara ściana sprawi, że wnętrze zyska surowy wizerunek kojarzący się ze stylem industrialnym. Beton to również niezbyt dobry pomysł, jeśli chcesz pójść w stronę klasyki albo subtelnej elegancji - takie rozwiązanie zdecydowanie unowocześnia wnętrze i dodaje mu męskiego charakteru.
Jednak jeśli chcesz, by Twoi goście określali Twoje mieszkanie jako "wyraziste", "współczesne" czy "designerskie", betonowe ściany będą jak najlepszym wyborem. To wspaniałe tło dla nowoczesnego sprzętu RTV i audio, jak również wyrafinowanych mebli w stylu chesterfield. Beton bardzo dobrze komponuje się także z drewnem, cegłą i ciemną kolorystyką, co daje dużą dowolność w dobieraniu pozostałych elementów wystroju. Jednocześnie łatwiej będzie Ci utrzymać konsekwencję stylistyczną, gdyż beton nadaje kierunek całej aranżacji i "wymusza" zastosowanie wyposażenia w stylu nowoczesnym bądź industrialno-loftowym. Twoje mieszkanie od razu nabierze określonego charakteru, nie będzie nudne ani bezosobowe. Jednym słowem - beton na ścianie to gotowy przepis na wyjątkowe wnętrze.
Artykuł powstał przy współpracy z polskim producentem mebli z betonu architektonicznego https://br7.pl/smartblog/6_8-ciekawych-pomyslow-na-wykorzystanie-betonu.html.